Klub mam (po czesku Klub maminek) istnieje niemal w każdym miasteczku, gminie czy w każdej dzielnicy większego miasta. Są to regularne, cotygodniowe spotkania mam z dziećmi od 0 do około 3 lat. Celem klubu jest adaptacja dzieci do grupy rówieśniczej, socjalizacja, nauka pierwszych piosenek i wierszyków oraz umożliwienie mamom kontaktu i rozmowy z innymi kobietami mającymi dzieci w podobnym wieku.
Opiszę Wam, jak funkcjonuje klub maminek w Drasovie, miejscowości, w której mieszkam. Uczęszczałam do klubu w 2014 roku z moją starszą córką i teraz chodzę tam z dwuletnią Hanią. Spotykamy się w każdą środę o 9 rano w budynku parafii. Wcześniej chodziłyśmy do budynku, którego właścicielem jest gmina, ale od dwóch lat są tam prowadzone zajęcia szkolne, ponieważ nasza szkoła podstawowa pęka w szwach. Dzieci w gminie przybywa z każdym rokiem. Nikt nie wie skąd 😎
Zajęcia w klubiku trwają około 1,5 godziny, ale czasem się przedłużą do dwóch godzin. Zaczynamy od przywitania, potem śpiewamy piosenki, zachęcamy dzieci do poruszania się w rytm muzyki, a następnie, po skończeniu śpiewania, przynosimy dzieciom wielkie pudło z instrumentami muzycznymi, z którymi mogą robić cokolowiek zechcą poza waleniem się nimi po głowach ;)
Potem dzieci bawią się według uznania. Mają do dyspozycji mini zjeżdżalnię, wózki, lalki, stoliki, kartki, kredki, puzzle, klocki i mnóstwo innych zabawek, które mamy kupują z gminnych dotacji.
Od czasu do czasu tworzymy w klubie różne prace plastyczne czy dekoracje dotyczące np. jesieni, Mikołaja czy Wielkanocy, aby pokazać dzieciom, że z liści, papieru, łupinek z orzechów można zrobić różne postacie czy ozdoby.
Klub zawsze pomaga w organizowaniu jarmarków świątecznych. Przed świętami Bożego Narodzenia czy przed Wielkanocą w Drasovie odbywa się jarmark, na którym mieszkańcy wsi sprzedają swoje wyroby tj. ciasta, pierniki, ozdoby, domowe chleby, przetwory itd. Cały zarobek z jarmarku jest tradycyjnie przeznaczany na konto drasovskiego przedszkola. W tym roku klub dostarczył na jarmark drewniane gwiazdy i łupane orzechy włoskie w ozdobnych opakowaniach. Robiłyśmy to wszystko w czasie naszych środowych spotkań.
Kiedy jest ładna pogoda, zamiast siedzieć w budynku wychodzimy z dziećmi na spacer do parku, na plac zabaw dostosowany do maluchów albo odwiedzamy kolejkę ogrodową we wsi.
Średnio raz w roku wybieramy się na dalszą wycieczkę po okolicy. Umawiamy się wtedy, kto jedzie autem i kto kogo może ewentualnie zabrać. W czerwcu była zorganizowana wycieczka nad jezioro w Brnie, podczas której mamy z dziećmi płynęły promem, a potem bawiły się na wielkim otwartym placu zabaw Nové Mraveniště.
Poza środowym klubem, mamy z maluchami odwiedzają co poniedziałek wynajęta dla nas salę gimnastyczną, w której są zajęcia dla dzieci od mniej więcej 2 do 7 lat. Zajęcia te organizujemy same, tzn. wcześniej się umawiamy, która mama robi gry z piłką, która przygotowuje tor przeszkód, która robi aerobic itd. Przyjść oczywiście może każdy, a stopień zaangażowania we wspólne dzieło zależy od każdej mamy z osobna.
Jako że nie samymi dziećmi człowiek żyje, od tego roku poza klubem i salą gimnastyczną spotykamy się także raz w miesiącu w hospodzie, tym razem bez dzieci 😊 Wymyślamy, co można by jeszcze zrobić, aby nasze pociechy miały wystarczająco dużo atrakcji. A jak nam się znudzi, to gadamy różne głupoty, tego wam już powtarzać nie będę...
Może nie każdy z was wie, że w Czechach standardem jest całodniowa opieka mamy nad dzieckiem do czasu, aż pójdzie do przedszkola tj. do wieku 2,5 -3 lat, a czasem nawet dłużej. Oczywiście są wyjątki, np. jeśli kobieta prowadzi własną firmę, ale mam wrażenie, że większość mam jest w domu z dzieckim i wraca do pracy dopiero po kilku latach. W Polsce zdecydowana większość moich znajomych wraca do pracy, kiedy dziecko ma 12 miesięcy lub czasem nawet wcześniej. Tu też oczywiście zdarzają się wyjątki, ale wydaje mi się, że ogólny trend jest taki, aby wrócić do pracy tak szybko, jak tylko to jest możliwe.
A może się mylę? Jakie wy macie doświadczenia? Podzielcie się nimi :)
Więcej postów dotyczących dzieci i spraw z nimi związancyh znajdziecie tutaj:
Zapraszam do śledzenia mojej strony na fejsbuku! No i Keep calm :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.