czwartek, 30 czerwca 2016

Działalność gospodarcza w Czechach


Jakie aspekty przemawiają za otworzeniem jednoosobowej działalności gospodarczej w Czechach?

-pełna elektroniczna komunikacja z urzędami administracji publicznej i samorządowej,
-ograniczone uprawnienia urzędów skarbowych (kontrole zasadniczo mogą być tylko celowe lub przy uzasadnionym podejrzeniu oszustwa),
-relatywnie niskie koszty składek na ubezpieczenie socjalne (od 1973 koron miesięcznie w 2016 roku. Potem składka może wzrosnąć, jeśli zaczniemy dużo zarabiać).
-łatwość zarejestrowania i prowadzenie działalności gospodarczej (szczególnie w przypadku nie -Vatowców jest to proste jak drut.)
-wymagane jest opłacenie sobie ubezpieczenia zdrowotnego (za wyjątkiem matek opiekujących się małym dzieckiem! Za nie ubezpieczenie zdrowotne płaci państwo, dlatego najbardziej opłaca się zostać przedsiębiorcą na urlopie macierzyńskim/wychowawczym.)

Jak założyć działalność gospodarczą w Czechach tzw. OSVČ?
Najpierw musimy znaleźć najbliższy Živnostenský úřad. Potem udać się do niego z wypełnionym formularzem "Jednotný registrační formulář - Fyzická osoba".

Musimy się zdecydować, jakiego rodzaju działalnością chcemy się zająć. Pomoże nam w tym ta oto lista. Można zarejestrować 2 czynności z listy (np. jak chcesz uczyć języków, to wybierasz sobie nr.72. czyli Mimoškolní výchova a vzdělávání, pořádání kurzů, školení, včetně lektorské činnosti i można też dodać usługi tłumaczeniowe nr. 69. Překladatelská a tlumočnická činnost.
Cena rejestracji działaności wynosi 1000 koron.

Trzeba oczywiście przynieść do urzędu zaświadczenie o niekaralności czyli výpis z rejstříku trestů. Zdobędziecie je na poczcie w okienku Czech Point. Czeka się na nie kilkanaście dni, choć są osoby, które dostały je od ręki (zależy chyba od pani w okienku).

Nasza działalność oczywiście musi mieć jakiś adres, a zatem albo będzie to wynajem albo wpisujemy adres nieruchomości, której jesteśmy właścicielem i w której chcemy coś produkować czy świadczyć usługi itd.

Uwaga! W przypadku niektórych branż (np. branży kosmetycznej) będziemy musieli okazać jakiś dowód, że mamy kilkuletnie doświadczenie w pracy kosmetyczki. Lepiej to sprawdzić, zanim będziecie chcieli otworzyć salon kosmetyczny czy fryzjerski. Pani w urzędzie nie musi o to spytać, ale może!

Živnostenský úřad wyda nam dokument výpis z Živnostenského rejstříku z numerem identyfikacyjnym naszej działałności (tzw.  IČO lub  IČ). Od tego momentu oficjalnie jesteśmy przedsiębiorcą.
Podatek dochodowy zaczynacie płacić w momencie, gdy roczne dochody przekroczą 30.000 koron. (Są naprawdę duże ulgi podatkowe, gdy ktoś ma dzieci.)

Więcej informacji znajdziecie na stronach:
http://www.jakpodnikat.cz/jak-zacit-podnikani.php
i http://www.cssz.cz/cz/pojisteni-osvc/
http://www.financnisprava.cz/cs/dane-a-pojistne/dane/dan-z-prijmu/fyzicke-osoby-poplatnik/podnikatel-osvc

wtorek, 21 czerwca 2016

Ogłoszenie wyników konkursu

Tadam!
Czas podać wyniki konkursu.
Miałam problem z wyborem najlepszej odpowiedzi, ponieważ poziom był bardzo wyrównany.
No, ale w końcu zdecydowałam się na tę poniżej, nadesłaną przez panią o pseudonimie Dzikie Masło:

Chciałabym mieszkać w Czechach, bo ten kraj zyskał specjalne miejsce w moim sercu :) Czechy są takie swojskie i takie... egzotyczne zarazem. Niby wszystko co widzę dobrze znam, ale z drugiej strony jest takie nowe, świeże, czasem dla mnie nie do końca zrozumiałe... No i piwo, wiadomo ;) Od zeszłego roku jestem zagorzałą czeską piwoszką, jeśli mogę to tak ująć ;) Przy okazji język także mnie ujął. Zawsze był dla mnie po prostu śmieszny... Ale w tym śmiesznym sposobie wypowiadania głosek jest też coś pięknego, dźwięcznego, tak jak w ojczystym polskim. Na koniec - krajobrazy i architektura. Zwłaszcza Praga. NIEBO

Przytoczę też inne nadesłane odpowiedzi.

Monika Matuszewska: Moja przygoda z Czechami rozpoczęła się 4 lata temu. Na początku staż 6-miesięczny, w trakcie, którego poznałam swoją "laske" i od tamtej pory związek na odległość, prawie każdy weekend w Ostrawie a teraz ślubne plany i z czasem zamieszkanie na stałe ^_^

Katarzyna Wiązowska-Matl: studiowałam tak wiec i mieszkałam wsród Czechów. To co mi sie podobało, to kultura w ktorej dominuje permanentne zadowoleniem z "siebie" i ze "swojego". Czesi nie szukają lepszego świata, bo Raj mają u siebie a język czeski jest dla nich najważniejszy...

Maciej Kuliszewski: Chciałbym mieszkać w czechach bo, tam są utopency i svijany.
 
Marmur: Dlaczego? Choć mieszkam całe życie od nich o rzut kamieniem (niecałe 30 km od Ostrawy), to za każdym razem przekraczając granicę czuję, że jestem w innym kraju. Z jednej strony bliskim, z drugiej całkiem różnym pod względem podejścia ludzi do życia, luzu do siebie i otoczenia, jakoś weselszych. Poza tym oczywiście kuchnia z piwem na czele, ale i morawskim winem pogardzić nie mam sumienia. No i powód czysto praktyczny. Oferta pracy czekająca na mnie od 1 lipca w Brnie ;). 
 
Dzikie Masło wygrywa tygodniowe wczasy na Malediwach. Gratuluję wygranej!
 
 

No a teraz bez jaj: Zwyciężczynię uprzejmie proszę o podanie adresu, na który mogę przesłać skromną nagrodę rzeczową - niespodziankę :)
 
A wszystkich Was zachęcam do śledzenia kolejnych postów. Już wkrótce o tym jak założyć działalność gospodarczą w Czechach oraz jak tu zdobyć broń i pozwolenie na nią. 

:*