sobota, 14 marca 2015

Co nowego w Sudetach?

Celem tego postu nie jest zapoznanie Was, drodzy czytelnicy, z atrakcjami regionu Jeseniky, ale przedstawienie w telegraficznym skrócie bierzących spraw, wydarzeń i problemów tego zakątka Republiki Czeskiej.


W połowie marca 2015 pojechałam na kilka dni do wsi Sobotín; przy okazji zwiedziłam pobliski Šumperk oraz ośrodek narciarski Kouty nad Desnou. Pozwólcie, że poniżej wypiszę w punktach swoje obserwacje, przetykając je newsami, które wyczytałam w lokalnych gazetach.

-we wsi Sobotín za niewielkie pieniądze można wynająć domek, którego wyposażenie i wygląd powinien zadowolić każdego, z gazowymi oligarchami włącznie

-w miasteczku Velké Losiny są nowoczesne łaźnie termalne, a na kwiecień 2015 planowane jest otwarcie kompleksu SPA

-z Sobotínu w około 17 minut dojedziemy samochodem do Ski arealu Kouty nad Desnou. 11 marca nadal było tam mnóstwo śniegu i wszystkie wyciągi chodziły.

-w Muzeum Krajoznawczym w Šumperku do 19 kwietnia jest wystawa rysunków Radka Pilařa, autora ilustracji wielu czechosłowackich bajek, w tym "Rumcajsa". Wystawa stała obejmuje florę i faunę rejonu Jeseniky czy pamiątki historyczne: meble, sprzęty domowe, stroje, stare fotografie. Dzięki tym właśnie fotografiom poznałam historię Jana Zajíca, który podobnie jak Jan Pallach dokonał samospalenia w proteście przeciwko okupacji Czechosłowacji przez wojska Układu Warszawskiego.

 -z kroniki policyjnej: w Sobotínie grasuje zwyrodnialec, który pastwi się nad zwierzętami. Zrzucił 5 owiec ze skał. Jedno ze zwierząt przeżyło upadek i jest pod opieką weterynarza. W miasteczku Zábřeh złodziej ukradł komputer z gabinetu lekarskiego. W Šumperku pacjent uciekł ze szpitala przed ukończeniem leczenia. Městská policie odstawiła uciekiniera z powrotem do szpitala.

-Marcela Procházková, była modelka, a obecnie właścicielka butiku w Šumperku, zapytana w wywiadzie"Jakie modowe błędy najczęściej popełniają mieszkanki naszego miasta?", odpowiada: "Łączenie eleganckiego stylu ze sportowym, tj. kozaki i eleganckie spodnie do kurtki narciarskiej". (to brzmi znajomo:D)

-we wsi Sudkov, 25 marca w urzędzie gminy odbędzie sie biesiada\spotkanie, którego tematem będą legendy i baśnie regionu Jeseników

-jeśli chodzi o oferty pracy, to na tę chwile poszukiwany jest kierownik produkcji drzewnej w Mohelnicach, manager magazynu i działu spedycji w Šumperku, kelner\kelnerka w Mohelnicach, spawacz w Rapotinie, asystentka w Šumperku, nauczycielka do pracy w przedszkolu z j. angielskim w Moravičanach, księgowy/a, pracownicy produkcji.

-dla tych, których interesują nieruchomości, mam dobre wieści: ten region nie jest drogi, ale ma to swój powód. Sudety, jak wiemy, to nie dolina krzemowa, więc jeśli ktoś nie ma pensjonatu, restauracji czy home office, to musi się trochę nagłówkować, co by tu zrobić, by utrzymać rodzinę. Nie chcę przez to powiedzieć, że tu jest jakiś Mad Max. Owszem, są ludzie którym się dobrze, a nawet bardzo dobrze wiedzie, ale nie jest to Brno czy Praga, gdzie ofert pracy jest "do zżygania". Ale do rzeczy: dom (89m2)w Sobotínie z pięcioma pokojami (nie ruina, tylko taki do zamieszkania) kupicie już za 1 190 000 koron! Trzypokojowe mieszkanie (75 m2) w Sobotínie o dobrym standardzie 700 000 koron.


Zachęcam do zaglądnięcia do jednego ze starszych postów: Jesenik, czyli trup w szafie





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.