czwartek, 21 sierpnia 2014

Jak być wikingiem w Czechach?


Jeśli zawsze czułeś się wikingiem, masz na fejsbuku nick á la Erik Gustaffson, Sven Haraldson czy inny Sigmund, zaplatasz warkoczyk na brodzie i masz wrażenie, że urodziłeś się o kilka stuleci za późno, możesz wstąpić do bractwa wikingów, gdzie spotkasz ludzi o podobnych schorzeniach psychicznych :D


Na dzień dzisiejszy istnieje w Republice Czeskiej kilka takich bractw. Pozwólcie, że pogrupuję je geograficznie.

Praga: Midgard, EinherjarGarm, Ragnarök
Praga/Hradec: Hersir
Úvaly (pod Pragą)-Skjaldborg 
Pardubice: Zubři
Brno: Sigurd
Olomouc: Gunnar
Uherské Hradiště - SHŠ Morrigan

Do brneńskiego Sigurda jest nabór, więc jeśli chcecie mieć niezawodny 'magnes na baby', zapiszcie się już dziś!

Dla tych, którym wąs jeszcze nie urósł, są liczne obozy i półkolonie poświęcone wikingom na terenie całego kraju, np. coś takiego: http://www.taborystronghold.cz/1-vikingove.html

Na brneńskiej prehradzie co roku odbywają się półkolonie „Vikingové na přehradě.” Organizuje je Středisko volného času Lužánky.

Dla zainteresowanych: tu jest ogólnoczeska baza informacji na temat grup rekonstrukcyjnych, rzemieślników itd : http://www.sermiri.cz/

1 komentarz:

  1. Namawiałam swojego faceta, żeby zapuszczał brodę Vikinga :D Z sukcesem. Jeszcze nie można na niej zaplatać warkoczyków, ale kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.